» Blog » Z dziennika geeka
27-10-2010 13:29

Z dziennika geeka

Odsłony: 40

Z dziennika geeka
Nie mam pojęcia czy ktośkolwiek przeczyta to z zainteresowaniem. Warto sprawdzić:
  • Kto słyszał o problemie komiwojażera? W skrócie ważne fakty nt. tego problemu to a) jego przydatność w wielu dziedzinach życia (najprostsze przykłady to logistyka) i b) jego trudność rozwiązania. Rozwiązanie optymalne jest lub nie jest znajdywalne w czasie życiowo akceptowalnym (czytaj: być może istnieje sposób, żeby komputer się nie przemęczył przy tym), znane rozwiązania są za to nieoptymalne (choć czasami bliskie takowym). Co natomiast ciekawe: pszczoły sobie radzą z tym problemem całkiem dobrze. Shame on humanity.
  • Jeżeli ktoś uważa, że matematycy to banda nieprzydatnych buców/nerdów/oszołomów, niech rzuci okiem na ten interesujący artykuł: Jak Alianci wykorzystali matematykę przeciw niemieckim czołgom. Całkiem interesujące. Nie wiem czy ma to potencjał RPGowy, ale nagle "matematyka" wydaje się umiejętnością po którą warto sięgnąć w pewnych systemach (szczególnie współczesno wojennych settingach).
  • Niedługo Halloween. Kto nie rozumie ostatniego obrazka, niech zajrzy tutaj. Przy okazji praktyczny przykład, że nawet względnie niszowe artykuły na polskiej wiki mogą być pożądnie zredagowane.
  • Los linuxa to interesująca historia. Choć wygląda na to, że w pewnych sferach wygra wojnę OSów (środowiska serwerowe "dużych korporacji" wykazują silny trend ku-linuxowy, od-windowsowy i bardzo-od-unixowy), to w desktopach wciąż są niszowe. Pomijając jałowe szukanie przyczyn takiego stanu rzeczy, ktoś zauważył (myślę, że celnie), że linux być może osiągnie w końcu sukces i na tym polu, ale chyba tylko dzięki temu, że system operacyjny na desktopie/laptopie stanie się nieistotny - w tym sensie, że niemal wszystkie funkcje komputera przeniosą się do internetu. Jeżeli Chrome OS osiągnie chociaż umiarkowany sukces, będzie to sygnał popierający tą tezę. Można też rzucić okiem tutaj.
  • Niedawno pojawiła się informacja o FireSheepie, nawet w polskim internecie. Interesujące może być jak się chronić.
  • Jakiś czas temu jeden z Polterbloggerów napisał o tym, że byłoby fajnie mieć w Polsce naprawdę taniego RPGa. Najwyraźniej taki pomysł powstał jakieś 25 lat temu (niezależnie) w Zjednoczonym Królestwie, czego efektem był Maelstrom. Serio. Spójrzcie na cenę. Niecałe dwa funty. Nawet wtedy to nie były wielkie pieniądze - na dzisiejsze niecałe 5 funtów. Uwzględniając różnice zarobków, to - mam wrażenie - taka polska (prawie) dycha. A motywacja? Żeby był dostępny RPG w cenie paperbacka.

Komentarze


dzemeuksis
    Co się tyczy Linuksa
Ocena:
0
Hehe, ale miszmasz.

Od kilku lat jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem Ubuntu na laptopach. I baaardzo mnie cieszy "niszowość" Linuksa (warto zdefiniować jaki procent to nisza, ale mniejsza z tym), ponieważ dzięki temu czuję się bezpiecznie i mogę pracować komfortowo wykorzystując pełną moc sprzętu, nieprzyduszaną przez antywirusy, antyspywarey i inne antyszmerybajery. Dlaczego? Bo najzwyczajniej w świecie autorom tego całego szkodliwego syfu nie opłaca się tworzyć wersji linuksowych. Zatem całkowicie serio: "Niech żyje Windows i niech ma się tak dobrze, jak teraz, na wieki wieków i do końca świata!" Oczywiście, jak najdalej ode mnie.
27-10-2010 14:07
Eri
   
Ocena:
+1
@komiwojażer - a plotka głosi, że ktoś w końcu udowodnił P!=NP...

@linux - ja używam Mandrivy + KDE, jest ładne i wygodne... a jestem kobietą i wyczesanie wizualne lubię.

@Haloween - ta... i informatycy obchodzący Boże Narodzenie. ;-)
27-10-2010 14:12
nimdil
   
Ocena:
+2
@komiwojażer - a plotka głosi, że ktoś w końcu udowodnił P!=NP...

Pracownik HP bodajże faktycznie rozesłał próbę dowodu do speców tematu ale ostatecznie znaleziono szereg luk dowodu z czego kilka takich raczej nie do załatania. Na razie próba została uznana, za nieudaną, choć inspirującą.
Warto zajrzeć tutaj. Ponoć atmosfera wokół próby dowodu była bardzo wesoła, inspirująca i orzeźwiająca. Jak można przeczytać w ostatnim zdaniu: "It was like the Nerd Superbowl".

Do Mandrivy nie mam za bardzo zaufania. Serio mówiąc - jeżeli chodzi o osoby mało techniczne to raczej wszystkim polecam Ubuntu jak leci. Ma to kilka zalet. Po pierwsze - to moim zdaniem wciąż najbardziej dopieszczone distro. Po drugie jest najpopularniejsze - im popularniejsze tym większa szansa na dostrzeżenie przez korporacje jeśli chodzi o sterowniki i takie tam. KDE może faktycznie jest ładne, ładniejsze niż Gnome, ale słabiej się integruje - w moim doświadczeniu - z Compizem (znaczy KDE 4.x) co boli, jeśli chodzi o graficzne fajerwerki.
27-10-2010 14:53
XLs
   
Ocena:
0
Linux linux... ma jeden poważny problem...
Obsługa sprzetu! Ubuntu na moim wypasionym drogim lapku nawet się nie instaluje bo nie obsługuje mojej karty... Chociaz da sie w trybie tekstowy to tak naprawde zwykły użytkownik leży!

:Linux jest niewygodny dla zwykłych userów zjadaczy chleba niezdolnych informatycznie, którzy są mało ambitni i nie rozumieją że jest coś innego niż okienka...
Nie wierzycie?
przeniescie np swojej matce pasek narzedzi na góre... mnie odrazu wołała że coś sie popsuło:D

A o oprogramowaniu już nie mówie... rozwiązanie? po prostu dwa systemy na piecu:D

Ale ogólnie linux jest super...

Mówi to zatwardziały użytkownik openSuse:D
27-10-2010 15:34
XLs
   
Ocena:
0
ps gnome jest brzydszy lecz wygrywa stabilnoscią i ergonomią
27-10-2010 15:37
nimdil
   
Ocena:
0
To jest argument, że Linux nie jest Windowsem. Zresztą MacOS X też ma ten problem (pasek na górze, na dole bzdurne ikony, krzyżyki nie z tej strony itd.) a jakoś nikt nie robi mu z tego powodu problemów.
27-10-2010 15:44
XLs
   
Ocena:
0
@nimdil
widzisz ale ludzie to ludzie:D
oni kojażą windows to os a ie to przeglądara, biuro to office

a to ze da sie za darmo lepiej... do nich nie przemawia

Przypomina mi sie jak kolesie lazili z lapkiem chyba na mandrivie i pokazywali ludziom, kiedy visty nie bylo... wszyscy dali sie nabrac ze to nowa vista... nikt nie zorietował się że to linux a po drugie jak by powiedzieli ze to linux to nikt i tak nie uwierzy
27-10-2010 15:56
Morel
   
Ocena:
0
Jakie bzdurne ikony na dole? nimdil - to ładniejsze są na pulpicie? oO
27-10-2010 16:07
Eri
   
Ocena:
0
MacOS X mi się nie podoba, bo mysz ma tylko 1 guzik. ^^ (chyba, że z czymś mylę?)

A oprogramowanie, poza grami, na Linuxy jest bez problemu.

Nie wiem, jak Vista, ale 7 jest dość podobny do KDE, jeśli chodzi o ogólne wrażenie.
27-10-2010 16:09
Ezechiel
   
Ocena:
+2
"Jeżeli ktoś uważa, że matematycy to banda nieprzydatnych buców/nerdów/oszołomów, niech rzuci okiem na ten interesujący artykuł: Jak Alianci wykorzystali matematykę przeciw niemieckim czołgom. Całkiem interesujące. Nie wiem czy ma to potencjał RPGowy, ale nagle "matematyka" wydaje się umiejętnością po którą warto sięgnąć w pewnych systemach (szczególnie współczesno wojennych settingach)."

Jeśli ktoś tak uważa, to jest głupi. Zacząłbym od Johna von Neumanna, Konrada Zuse, Alana Turinga i Stanisława Ulama. Od bomby wodorowej i komputerów aż po zapalniki artyleryjskie i biomatematykę.
27-10-2010 17:00
Morel
   
Ocena:
0
@Eri: od bodajże 5 lat mysz ma dwa przyciski, scrolla, multitouch i takie tam ;)
27-10-2010 17:42
Eri
   
Ocena:
0
Aha. Ja się nie znam, na koleżanki Macu ma jeden i ona (koleżanka, nie mysz) mówiła, że to typowe...
27-10-2010 17:46
XLs
   
Ocena:
0
Mac uznał że starczy jeden i starcza... nie wiem jak jest teraz ale znam ludzi którzy wciąc mają jeden:D ale co za różnica..

ps Mac uznał dawno temu ze starcza jeden przycisk bo obsługa dwóch jest za trudna!


Jabłuszka są boskie!!!
27-10-2010 17:57
Blanche
   
Ocena:
+3
@xlselektor:
Linux jest niewygodny dla zwykłych userów zjadaczy chleba niezdolnych informatycznie, którzy są mało ambitni i nie rozumieją że jest coś innego niż okienka...
Jestem tak zwykłym zjadaczem chleba, że bardziej się nie da: studiuję dwie filologie, nie umiem całkować. :P Od jakiegoś czasu brykam na Linuksie i jeszcze mnie to nie zabiło. ;)
Właściwie, to całkiem mi z Linuksem dobrze, chociaż może nie powinnam się do tego przyznawać, żeby nie ryzykować utraty aury humanistyczności. :P
27-10-2010 18:23
XLs
   
Ocena:
0
blanche@
ja wiem że można, jak ma cie ambicje da sie przestawić... jednak konsola, plus problemy ze sterownikami... powodują że wielu pasuje i nie zaprzeczysz:P

ja jestem na tyle uparty ze teraz konsola i nic innego ale... mało komu sie chce:P a nie prawda że w ubuntu da sie bez... chyba że masz szczęście... lub nie masz wielkich wymagań
27-10-2010 18:32
Eri
   
Ocena:
+1
W Mandrivie da się praktycznie bez konsoli.
27-10-2010 18:35
nimdil
   
Ocena:
0
@xselektor

Blanki linux nie potrzebował konsoli :> był problem (mały) z internetem (porównując to mniejszy niż na Windowsie), który faktycznie został rozwiązany przez konsolę ale głównie dlatego, że łatwiej mówić mi przez tel/gg "wpisz w konsolę to: " niż "włącz aplikację i szukaj ikony" czy jakoś tak.
27-10-2010 18:47
Blanche
   
Ocena:
+1
No tak, zaletą mojego Linuksa jest to, że dołączony mam do niego serwis 24h w postaci nimdila. :P
27-10-2010 19:07
nimdil
    @24h
Ocena:
0
Śpię. Nawet więcej niż ty. I czasami nie obudzi mnie telefon.
27-10-2010 19:18
Tarkis
   
Ocena:
0
Ja jakos do Linuxa nigdy sie przekonac nie moglem, chociaz daleko mi do profilu "humanistycznego" :)

Na poczatku studiow dochodzilo do takich absurdow, ze emulowalem sobie cygwinem Linuxa pod Windowsem - potem mi przeszlo, ale dalej winda to moj glowny os, szczegolnie ze 7mka jest bardzo przyjemna :)

A co do Apple'a to maly deserek: http://applefobia.blox.pl/2010/10/ MacBook-Air-cienias-pod-kazdym-wzgledem.html :)
27-10-2010 22:59

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.