» Blog » Mój blog: Zbieranie RPGów: przewodnik (+niespodzianka)
27-10-2014 22:56

Mój blog: Zbieranie RPGów: przewodnik (+niespodzianka)

Odsłony: 526

Mój blog: Zbieranie RPGów: przewodnik (+niespodzianka)

Zbieranie RPGów to pasja, której oddawałem się przez blisko cztery lata mojego życia – było one wypadkową rozpoczęcia pracy zarobkowej, dostrzeżenia możliwości upolowania pozycji po okazyjnych cenach i kompensowania zainteresowania grami fabularnymi: ilość okazji do grania sesji spadła drastycznie, miłość do gier pozostała na tym samym poziomie. Dorzućmy do tego zainteresowanie różńymi grami i otrzymamy silne dążenie do zgromadzenia pokaźnej kolekcji gier fabularnych: podstawek i dodatków.

Ostatnimi czasy mój pociąg do zakupów mocno wyhamował: nowe gry oferują coraz mniej interesujących treści, a tymczasowe lokum jest najzwyczajniej w świecie za ciasne. To jednak nie powinno powstrzymać was od zbierania – jeżeli chcecie posiadać dumną kolekcję erpegów czy to szczególnie przez was ukochanych, czy to historycznie – dla gatunku – istotnych, ten tekst powinien Wam pomóc sensownie się do tego przygotować i zaprezentuje kilka tricków, z których być może zechcecie korzystać.

Czytaj dalej u mnie

Komentarze


Repek
   
Ocena:
+1

Powodzenia i wytrwałości w pisaniu. :)

EDIT: Btw, przy loterii, to chyba miało być 10 listopada.

Pozdro

27-10-2014 23:17
KFC
   
Ocena:
+6

Polecanka za HoLową niespodziankę, antypolecanka za nakłanianie ludzi do hoardingu (to zaburzenie powinno się leczyć u psychiatry). :P

27-10-2014 23:18
Jidaigeki
   
Ocena:
+1

Cholernie pozytywny tekst! Przyjemnie się go czytało :)

A myślałem, że to ja mogę być z siebie dumny po podobnej metody upolowaniu kilku używanych anglojęzycznych dodatków do Legend of the Five Rings 1st w cenie ówczesnej wartości rynkowej z przesyłką po stronie sprzedawcy ;p Jednakże w stosunku do Ciebie, nimdilu, jestem zupełnym amatorem, który nawet nie śmiałby nazywać Cię senpai (tj. 'starszy kolega po fachu'), heh ;]

Podobnie jak Ty m.in. obserwowałem Amazon (US, UK i DE) oraz Ebay (DE i UK) i korespondowałem z paroma sklepami zarówno niemieckimi jak i brytyjskimi - tam gdzie ceny były jeszcze rozsądne, że tak to ujmę. Mimo wszystko zdecydowanie odstrasza (najczęściej) koszt przesyłki już nawet z zachodniej UE, nie wspominając o za-oceanie ;/ , dlatego fajnie, że rzuciłeś światło na garść przemyślanych metod redukowania kosztów transportu :)

Pozdrawiam!

27-10-2014 23:39
nimdil
    @Repek
Ocena:
0

Dzięki i racja :)

@KFC

:D racja!

@Jidaigeki

UK wychodzi dużo lepiej niż np. Niemcy. Francja i Włochy to z reguły strzał w stopę. Jeżeli natomiast idziesz w objętość, przesyłkę z UK można zbić do akceptowalnych poziomów, jak starałem się pokazać.

Faktycznie czasami można coś upolować na Amazonie - problem jest taki, że zdecydowana większość sklepów, które miały jakieś RPGi które chciałem nie wysyłała dla polski, stąd pominąłem. Natomiast baza książek Amazona ma często masę - stąd możliwość oszacoania kosztów przesyłki (waga + cennik).

Co do Legendy - kupiłem sobie tylko podręcznik do 3ed. Bardzo ładny, ale ostatecznie ma go teraz Magda, jestem pewien że jej się bardziej przyda :)

28-10-2014 00:02
Aure_Canis
   
Ocena:
+1

Tekst zupełnie nie w moim kręgu zainteresowań (w swoim życiu wydałem za darmo znajomym i nieznajomym koło 30-40 różnych podręczników i dodatków do RPG, na półce stoi u mnie z 5-6), ale jest tak ciekawie napisany (i tak klarownie i poprawnie językowo, że zazdroszczę), że przeczytałem z czystą przyjemnością. Dzięki.

28-10-2014 08:46
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+1

Gratuluję tekstu. Jak napisałem pod blogiem, u mnie to raczej zbieractwo niż kolekcjonowanie, raczej nie kompletuję linii wydawniczych. Ale i tak dzisiaj odbieram nowy regał, bo już się podręczniki nie mają gdzie mieścić. :D

28-10-2014 09:39
nimdil
    @Aure
Ocena:
0

30-40 może nie, ale kilka oddałem :). Za klarowność dziękuję, duże podziękowania dla Blanche, która przejrzała mi tekst i wskazała wszystkie babole - bez nich na pewno nie można by mówić o poprawności językowej.

@AdamWaskiewicz

Znam ten ból :D Na dłuższą metę u mnie to się jednak mieszało - zdarzało mi się kupować RPGa, o którym w życiu nie słyszałem, ale 5min research w internecie sugerował, że to ciekawa pozycja (w jakiś tam sposób), a i tak od danego człowieka kupowałem szereg innych rzeczy, więc czemu nie skorzystać z okazji? Tak np. kupiłem Alternity - akurat wystawiali go ludzie, od których kupiłem całą linię Mage: The Sorcerers Crusade.

28-10-2014 16:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.